WYZWANIE

W dzisiejszej trudnej sytuacji większość z nas odczuwa stres i lęk. Rzeczywistość wokół nas zmienia się dynamicznie – odczuwamy obawę o zdrowie nasze i naszych bliskich, boimy się jak potoczy się nasze życie zawodowe. Trudna sytuacja powoduje, że w naszej głowie wciąż powstają niekończące się scenariusze na temat tego, co złego może się przydarzyć i jednocześnie rozbudowane plany jak tego uniknąć.

Taki poziom stresu przenosi się na nasze ciało, które zaczyna boleć, napina się i powoli zamienia się w zbroję, która – mamy nadzieję – uchroni nas przed odczuwaniem nieprzyjemnych doznań z poziomu kłębiących się myśli, emocji i wrażeń cielesnych.

Tak jednak się nie dzieje. Zbroja nie jest wystarczająco dobrym rozwiązaniem – jest zwykle ciężka i niewygodna – na dłuższą metę jej noszenie wyczerpuje nasze siły.

Jak się zatem skutecznie chronić w tych trudnych czasach? Jak zyskiwać więcej siły? Jak mimo trudnych okoliczności zmniejszać stres i lęk, by móc np. skutecznie odpoczywać, spać czy pracować?

WYZWANIE

Funkcjonowanie w czasie narodowej kwarantanny jest dużym wyzwaniem. Wynika ono z wielu czynników, które zwiększają poziom stresu – izolacji społecznej, lęku o zdrowie swoje i rodziny, niepewności co do przyszłości zatrudnienia, zmęczenia pracą zdalną, syndromu „zamknięcia w łodzi podwodnej”  i często poczuciem, że „kręcę się w kółko” w swoich zadaniach.

Dlaczego jedni radzą sobie lepiej w takiej sytuacji, a inni gorzej? Odpowiedzią jest odporność psychiczna. Jest to zdolność do radzenia sobie ze stresem, wyzwaniami i presją. To cecha osobowości, która różni ludzi między sobą i powoduje, że jedni osiągają w czasie trudnych czasów zaplanowane cele, a inni nie, wycofują się, przeczekują.

W koncepcji 4 C odporność psychiczna jest zbudowana z czterech filarów:

• Kontrola (control) – kontrola emocji oraz kontrola własnego życia (poczucie sprawczości)
• Zaangażowanie (commitment) – umiejętność planowania, a potem wytrwania w realizacji celów
• Wyzwanie (challenge) – postrzeganie wyzwań jako szans i uczenie się na porażkach
• Pewność siebie (confidence) – wiara we własne umiejętności, pewność siebie w relacjach z innymi

Dobra wiadomość: odporność psychiczną można (i trzeba) rozwijać. W czasach dzisiejszych niepokojów, ta cecha wzmocni pozytywne zachowania,  zaangażowanie, poczucie  „dam radę” i poczucie kontroli nad własnym życiem.

Wykorzystajmy szansę na rozwój odporności psychicznej właśnie teraz!

WYZWANIE

Praca zdalna ma swój cykl. Niestety po pierwszej ekscytacji możliwościami home office, możemy wpaść w tunel prowadzący nas do obniżonego samopoczucia mentalnego i fizycznego. Wynika to między innymi z tego, że jesteśmy zamknięci w czterech ścianach i będzie to trwało… no właśnie ile? A mamy pracę do zrobienia… Dodatkowe obowiązki rodzinne (np. nauka dzieci) powodują, że puszczają nam nerwy, a energia do pracy niebezpiecznie spada.

Przedłużone godziny pracy to nie jest najlepszy sposób na zwiększenie efektywności. To chwile odpoczynku dają nam energię do zrobienia więcej, w krótszym czasie. Tymczasem, pracując z domu, często zapominamy o przerwach i dobrych nawykach dających wymierne rezultaty w pracy. W końcu czujemy frustrację, zmęczenie i stres: bóle głowy, bóle pleców, problemy z koncentracją, niepokój, irytację i bezsenność, a w końcu nawet wypalenie zawodowe.

ZAPOBIEGAJMY ZMĘCZENIU. ODBUDOWUJMY SWOJĄ ENERGIĘ!

WYZWANIE

W obecnej, przedłużającej się konieczności pracy zdalnej, managerowie i ich pracownicy doświadczają coraz więcej trudności emocjonalnych, nie związanych z realizacją zadań, ale wynikających z izolacji, braku spotkań w realu, niepewnością co do rozwoju sytuacji zdrowotnej, ekonomicznej i biznesowej.

Przedłużanie się pracy zdalnej może sprzyjać poczuciu napięcia, lęku, rozdrażnienia, a co za tym idzie spadkowi produktywności home office.

ZAPOBIEGAJMY! ZARZĄDZAJMY STRESEM.

WYZWANIE

Największe wyzwania w pracy z zespołem rozproszonym to oprócz skutecznej komunikacji  także wywieranie wpływu, tak aby zespół był zmotywowany i zaangażowany w realizację zadań.

WYZWANIE

Pracując zdalnie stajemy przed wyzwaniem, którym jest komunikacja w zespole. Mimo, że jesteśmy wyposażeni w narzędzia umożliwiające kontakt, to ciężko z dnia na dzień zastąpić nimi interakcje twarzą w twarz.

Wyzwaniem staje się koordynowanie działań, uzgadnianie wspólnego kierunku czy ról w zespole, motywowanie zdalne. Szef jest także liderem w czasie spotkań, jasno określa plan i integruje zespół. W pracy home office nie ma miejsca na niejasność. Albo wiadomo konkretnie jakie są ustalenia i kto się czym zajmuje, albo ryzykujemy spadek zaangażowania i brak realizacji celów.

WYZWANIE

Pracując zdalnie wpadamy w pułapkę nieangażujących, nudnych tele‐ i wideo- konferencji. Zdarza nam się uczestniczyć w wirtualnych spotkaniach, na których prowadzący odbiegają od tematu, nie potrafią zaangażować i utrzymać uwagi uczestników, przez co finalnie wykorzystanie czasu spotkań jest bardzo nieefektywne i ich produktywność poniżej oczekiwań. Wpływa to negatywnie na motywację pracowników. Dzisiaj, motywacja ludzi i poczucie, że spotkania są sensowne BUDUJĄ WIARĘ, ŻE BĘDZIE DOBRZE I ŻE WARTO SIĘ ANGAŻOWAĆ!